Zrobi to na podstawie ekspertyzy środowiskowej, którą do końca października wykona wojsko. Dziś w Urzędzie Miasta doszło do spotkania wszystkich stron zainteresowanych konfliktem na osiedlu Marlewo.
Mieszkańcy protestują przeciwko bazie lotniczej, ze względu na hałas, który wywołują codzienne loty F-16. Domagają się wysiedlenia z obecnych domów. "Taka decyzja byłaby najlepsza. Na razie możemy się tego domagać tylko przed sądem" - powiedział Radiu Merkury Janusz Sklepowicz, przewodniczący rady osiedla Marlewo
Wojsko nie może zmienić liczby ani trasy lotów F-16, bo musi realizować program szkolenia - tłumaczył pułkownik Jacek Adamek, szef Wojskowego Zarządu Infrastruktury
Kolejne spotkanie mieszkańców Marlewa z wojskiem, wojewodą i prezydentem Poznania zaplanowano wstępnie na listopad.