Akt oskarżenia mówił o co najmniej 50-ciokrotnym zgwałceniu dziewczynki, oddanej przez rodziców pod opiekę Andrzejowi C. Potem C. groził swojej ofierze oraz jej matce pozbawieniem życia. Sąd uznał też, że oskarżony za obietnicę przyjęcia do swej szkoły nakłonił do innych czynności seksualnych 17-latkę.
Wyrok nie jest prawomocny, niewykluczone, że apelację wniesie obrona, tym bardziej, że domagała się ona wyłączenia ze sprawy sędzi Urszuli Mroczkowskiej. Jednak to właśnie ona ogłosiła wyrok.
W ostatnich wyborach samorządowych Andrzej C. Był kandydatem Platformy Obywatelskiej na radnego Poznania. Po ujawnieniu sprawy wycofał się.