Śledczy zarzucają mu też, że jako właściciel zakładów mięsnych nielegalnie składował odpady pozwierzęce oraz bił swoich pracowników.
Prokurator Robert Kiełek przedstawił najważniejsze tezy aktu oskarżenia. Wynika z nich, że senator jako właściciel zakładów mięsnych prowadził do umorzenia zaległości podatkowych. Miał to robić poprzez przekupywanie urzędników publicznych, w tym byłego prezesa Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Ze śledztwa wynika, że łapówki były zróżnicowane - od alkoholu i wędlin po koperty z dużymi sumami pieniędzmi.
Razem ze Stokłosą na ławie oskarżonych zasiada jego księgowa i sędzia, który - według prokuratury - został przekupiony przez byłego senatora.