Senator powiedział, że starzenie się społeczeństwa wymusza zmiany w systemie emerytalnym. Muszą być z tym związane działania z zakresu polityki społecznej i zdrowotnej, aby starsi ludzie dłużej cieszyli się zdrowiem. Przedstawioną przez premiera zapowiedź podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat Borowski ocenił jako wyważoną, gdyż mężczyźni mają osiągnąć ten wiek w roku 2020, a kobiety w 2040. Zdaniem senatora, stwarza to nawet możliwość zatrzymania tego procesu.
Mówiąc o zmianach w emeryturach mundurowych, Borowski podkreślił, że kiedyś trzeba było je wprowadzić. Dodał, że zmiany nie są gwałtowne, gdyż obejmą ludzi dopiero podejmujących służbę.
Marek Borowski przypomniał, że gdy kilka lat temu obniżono składkę rentową, apelował, żeby tego nie robić. Teraz premier zapowiada podwyżkę składki o 2 procent po stronie pracodawców. Borowski przyznał, że może to być niekorzystne dla wzrostu gospodarczego, ale przyznał, że gdzieś trzeba znaleźć na ten cel pieniądze.
Komentując zapowiedzi zmian w KRUS-ie senator powiedział, że rolnicy otrzymują obecnie najniższe emerytury. Płacą niskie składki, ale są one zróżnicowane w zależności od powierzchni gospodarstwa. Borowski uznał za rozsądną propozycję zmian, przedstawioną wczoraj przez premiera.
Senator przyznał, że w ekspose brakowało mu wielkiego projektu cywilizacyjnego, jakim w poprzedniej kadencji była budowa "Orlików". Jego zdaniem, teraz mogłoby to być tworzenie "cyfrowych szkół". Borowski wyraził nadzieję, że takie projekty przedstawią ministrowie.
Informacyjna Agencja Radiowa