Prezes Lech Borzemski powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że doprowadziłoby to do sytuacji, w której notariuszami zostawaliby ludzie nie mający wcześniej żadnego kontaktu z notariatem. Wydawane przez nich akty mogłyby być nieważne. Prezes przypomniał, że zgodnie z orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego, notariusz nie jest wolnym zawodem, ale funkcjonariuszem publicznym, który musi być bezstronny. Dodał, że polski notariat jest uważany za jeden z najlepszych w Europie i świecie.
Lech Borzęcki zaprzeczył, aby samorząd notarialny utrudniał kandydatom dostęp do zawodu. Dodał, że twierdzenie, iż samorząd notarialny celowo nie wyznacza patronów dla aplikantów, jest nieprawdziwe. Prezes wyjaśnił, że w roczniku 2009 było tylu aplikantów, iż trudno było dla nich znaleźć patronów, ale teraz ta sytuacja została opanowana.
Aby zostać notariuszem, trzeba ukończyć studia prawnicze, a następnie rozpocząć aplikację, która kończy się egzaminem notarialnym. Następnie kandydat jest przez 2 lata asesorem, po czym zostaje notariuszem. Notariuszami mogą natomiast bez żadnych warunków zostać sędziowie i prokuratorzy. Adwokaci i sędziowie prawni mogą zostać notariuszami, jeśli mają 3-letnią praktykę w zawodzie.
IAR