Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PR1 - Piecha o lekach onkologicznych i klauzuli sumienia

0
Podziel się:

W ministerstwie zdrowia trwa festiwal pomyłek - uważa przewodniczący sejmowej komisji zdrowia, poseł Prawa i Sprawiedliwości Bolesław Piecha. Poseł skomentował w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia wczorajszą sejmową informację ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza o zaopatrzeniu w leki onkologiczne.

Poseł podkreślił, że nie można tolerować sytuacji, w której chorzy na raka są przenoszeni do innych szpitali, bo nie ma dla nich leków. Zdaniem Piechy, ministerstwo zdrowia już w październiku wiedziało, że zabraknie leków onkologicznych, ale nic nie zrobiło, żeby temu zaradzić. Dodał, że w resorcie panuje bałagan i dobrze się stało, iż sprawą leków onkologicznych zajmie się prokuratura.
Poseł zwrócił uwagę, że leki, których zabrakło, należą do najtańszych. Sprowadzenie ich zamienników będzie droższe i potrwa dłużej. Ponieważ pula pieniędzy na leki jest ta sama, to, zdaniem posła, może dojść do przekroczenia limitów refundacji leków. Byłoby to katastrofą dla pacjentów. Piecha zaprzeczył twierdzeniom ministra zdrowia, że dyrektorzy szpitali mogą sobie sami sprowadzać leki. Oświadczył, że konieczna jest do tego zgoda ministerstwa zdrowia.
Bolesław Piecha powiedział, że sprawa klauzuli sumienia dla farmaceutów jest mniej ważna, niż się sądzi. Dotyczy to bowiem tylko jednego leku - pigułki wczesnoporonnej. Zdaniem Piechy, odmowa jej sprzedaży nie pociągnie za sobą żadnych konsekwencji. Poseł PiS dodał jednak, że przychylnie patrzy na inicjatywę posła Platformy Obywatelskiej Jacka Żalka, który chce wprowadzenia klauzuli sumienia. Jego zdaniem, zwolenników klauzuli nie należy odsądzać od czci i wiary i nie uważać tej inicjatywy za zamach na wolność.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)