Niedzielne wybory na Ukrainie są kluczowe dla ewentualnego podpisania jej umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską - mówi doradca prezydenta Roman Kuźniar. Gość radiowej Jedynki uważa, że sami Ukraińcy wiedzą, iż niezależnie od wyniku wyborów, niewiele się w ich kraju zmieni. Ważne jest jednak, czy głosowanie przebiegnie w sposób demokratyczny - zwrócił uwagę doradca prezydenta do spraw międzynarodowych. Jego zdaniem, prezydent Janukowycz zdaje sobie sprawę, że oszustwa wyborcze pogrążyłyby go w oczach Zachodu. Zostałby wówczas skazany na zacieśnienie stosunków z Rosją - dodał doradca prezydenta. Gość radiowej Jedynki przypuszcza, że nie będzie osztustw wyborczych na dużą skalę, popełnianych na zlecenie władz centralnych.