Rafał Grupiński powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że pytanie, jakie chce zadać Solidarność w referendum, pomija fakt, iż alternatywą dla podniesienia wieku emerytalnego jest podniesienie podatków i pogorszenie jakości życia. Poseł PO mówił, że jeśli związkowcy zablokują reformę, to kobiety będą miały nadal niższe emerytury niż mężczyźni
Rafał Grupiński zwrócił uwagę, że parlamentarzyści muszą czasem podejmować decyzje trudne, które budzą niezadowolenie społeczne.
Wniosek o referendum prawdopodobnie zostanie dziś przez Sejm odrzucony, gdyż wczoraj PSL zgodził się poprzeć PO w głosowaniu. Koalicjanci zawarli porozumienie, polegające na tym, że emeryturę będzie można pobierać wcześniej - kobiety po 62. a mężczyźni po 65. roku. Wtedy jednak będzie to tylko połowa emerytury wypracowanej i wpłynie na obniżenie wysokości śwaidczenia, którą dostanie się po 67. roku życia.
Informacyjna Agencja Radiowa