Zwrócił uwagę, że inaczej trzeba oceniać decyzję ukraińskiej premier, jeśli okaże się, że podpisanie umowy było koniecznością i gdyby do tego nie doszło, dostawy gazu rosyjskiego gazu do jej kraju zostałyby wstrzymane.
Informacyjna Agencja Radiowa
Julia Tymoszenko rozumie stanowisko polskiego rządu, który jest przeciwny bojkotowi Euro 2012 - powiedział wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Jacek Protasiewicz z PO. Polityk spotkał się z byłą ukraińską premier, która przebywa w szpitalu w Charkowie. Jacek Protasiewicz powiedział w Programie Pierwsym Polskiego Radia, że Julia Tymoszenko zgodziła się na przyjazd arbitra międzynarodowego, który mógłby przyjrzeć się zarzutom, stawianym wobec niej. Była premier Ukrainy została skazana w ubiegłym roku za nadużycia związane z podpisaniem umowy gazowej z Rosją w 2009 roku. Jacek Protasiewicz powiedział, że nie można wykluczyć, iż Julia Tymoszenko złamała prawo. Wyjaśnił, że ukraińscy politycy przedstawili mu uzasadnienie wyroku sądu w tej sprawie. Zdaniem wiceprzewodniczącego PE, trzeba jednak ocenić zasadność kary, na jaką skazano Julię Tymoszenko. Jacek Protasiewicz mówił, że być może jej surowość wynika z tego, iż prawo ukraińskie jest archaiczne, rodem ze Związku Radzieckiego.
Zwrócił uwagę, że inaczej trzeba oceniać decyzję ukraińskiej premier, jeśli okaże się, że podpisanie umowy było koniecznością i gdyby do tego nie doszło, dostawy gazu rosyjskiego gazu do jej kraju zostałyby wstrzymane.
Informacyjna Agencja Radiowa