Poseł PiS odniósł się w ten sposób do ostatnich informacji Naczelnej Prokuratury Wojskowej, że mogło dojść do błędów w identyfikacji niektórych ciał ofiar katastrofy. Prokuratura zapowiedziała kolejna ekshumacje.
Witold Waszczykowski uważa, że jeśli eksperci miedzynarodowi chcą wesprzeć śledztwo, strona polska powinna z tego korzystać. Skomentował w ten sposób odrzucenie przez prokuraturę wniosku rodziny Anny Walentynowicz o dopuszczenie do sekcji amerykańskiego patomorfologa Michaela Badena. Były wiceminister spraw zagranicznych mówił, że umożliwiwnie udziału w badaniach Michaelowi Badenowi nie oznacza podważenia kompetencji polskich specjalistów.
Zdaniem Waszczykowskiego, wkrótce po katastrofie polskie władze polskie bały się, że dopuszczenie do śledztwa międzynarodowych ekspertów zaszkodzi relacjom z Rosją. Poza tym obawiały się też, że niezależni specjaliści z NATO ujawnią nieprawidłowości lub błędy, jakie mogli popełnić przedstawiciele polskich władz.
Informacyjna Agencja Radiowa