Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

prasa o komisji bankowej

0
Podziel się:

Prasa komentuje powołanie przez Sejm komisji do zbadania polskiego sektora bankowego.

"Gazeta Wyborcza" pisze, że tego typu komisja jest rzeczą bez precedensu. Takiego sądu nad bankiem centralnym nie zna historia cywilizowanej demokracji. Maciej Samcik podkreśla, że posłowie uchwalając powstanie komisji zignorowali zastrzeżenia większości konstytucjonalistów. Śledczy będą prześwietlać prywatyzację banków i ustalać, dlaczego płacimy im wysokie prowizje - czytamy. Komentator pisze jednak, że to nie NBP prywatyzował banki, tylko kolejne rządy potrzebujące miliardów do łatania dziur budżetowych i to nie NBP ustala wysokość prowizji, tylko same banki. Twierdzi też, że powołanie komisji jest elementem nagonki na Leszka Balcerowicza i niezależnych instytucji, którymi kieruje. Według "Gazety Wyborczej" politycy chcą podporządkować sobie kolejne niezależne instytucje, nadzorujące pracę banków - tych, w których leżą nasze pieniądze.

Komentując sprawę w "Życiu Warszawy" Igor Zalewski pisze, że politycy są bezustannie oceniani przez obywateli, a z kolei nadzór bankowy uważa, iż nie tylko nie mamy prawa go oceniać, ale w ogóle nie powinniśmy interesować się tym, co robi. Komentator pisze, że nie ma nic zdrożnego w tym, iż przedstawiciele społeczeństwa przyjrzą się pracy ludzi, którzy za wszelką cenę chcą pozostać w cieniu, choć od ich decyzji zależy w dużej mierze to, na jakich warunkach możemy sobie kupić np. mieszkanie. Według niego sensowność powołania komisji śledczej stoi pod znakiem zapytania, jednak z innych powodów niż dobro jakiejś "tajemnej sekty finansistów".
Zalewski pisze, że historia dotychczasowych komisji uczy, iż mają one sens wtedy, gdy obywatele rozumieją o co w nich chodzi. Stąd tak wielkie osiągnięcia komisji rywinowskiej, ugrzęźnięcie komisji orlenowskiej i obojętność wobec komisji ds. PZU. Nową komisję spotka niechybnie los tej ostatniej - czytamy w "Życiu Warszawy".

GW&ŻW/km/jędras

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)