Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier-11 listopada-Kaczyński

0
Podziel się:

Premier zapowiedział ściganie "z całą surowością" wszystkich, którzy atakują polskie symbole i święta narodowe, niezależnie od tego, czy są prawicowcami, czy lewicowcami.

Donald Tusk odniósł się w ten sposób do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, który mówił wczoraj, że polskie służby nie zareagowały w wystarczającym stopniu, kiedy 11 listopada uczestnicy Marszu Niepodległości byli atakowani przez niemieckich anarchistów, przybyłych do Warszawy na zaproszenie grup lewicowych, skupionych wokół środowiska "Krytyki Politycznej".
Według premiera, 11 listopada polska policja była atakowana nie tylko przez niemieckich anarchistów, lecz głównie przez "polskich chuliganów, ubranych w szaliki klubowe". Donald Tusk skrytykował Jarosława Kaczyńskiego, że poprzez swoje wypowiedzi "wspiera młodych ludzi, atakujących policję i podpalających wozy transmisyjne telewizji".
Po tej wypowiedzi premiera część posłów PiS opuściła salę obrad.
W warszawskim Ratuszu trwa analiza zapisów z monitoringu z zamieszek na Placu Konstytucji 11 listopada. Specjaliści sprawdzają nie tylko nagrania z miejsca zamieszek, ale także z okolicznych ulic.
Środowiska lewicowe, skupione wokół "Krytyki Politycznej" odpierają zarzuty, że niemieccy anarchiści przybyli do Warszawy na ich zaproszenie, aby pomóc w blokowaniu Marszu Niepodległosci. Według organizatorów Marszu, zamieszki mogły być prowokowane przez policję i osoby spoza uczestników pochodu.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)