Dziś szef rządu stwierdził w Gniewkowie na Kujawach, że jeśli kogoś dotknął swoją uwagą, to przeprasza. Zastrzegł jednocześnie, że "może nie było to najmądrzejsze, ale niegroźne." Wczorajsza wypowiedź oburzyła część internautów i opozycję.
Sojusz Lewicy Demokratycznej i Partia Kobiet uznały wypowiedź premiera za seksistowską i skandaliczną. "Mam takie nieodparte wrażenie, że PO bierze udział w jakichś zawodach na najbardziej seksistowską rządzącą partię w dziejach Rzeczpospolitej Polskiej" powiedziała Izabela Stawicka z Partii Kobiet. Przypomniała, że poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Stolarczyk podczas debaty nad ustawą kwotową powiedział: "Parytety tak, ale powoli i z umiarem". Zdaniem Izabeli Stawickiej, pokazuje to, co PO myśli o walce z dyskryminacją kobiet.