Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier - komisja hazardowa - 11:00

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk powiedział, że nie pamięta, by przed 14 sierpnia 2009 roku rozmawiał ze Zbigniewem Chlebowskim o jego nadzwyczajnym zainteresowaniu ustawą hazardową.

Tego dnia szef rządu spotkał się z ówczesnym szefem CBA Mariuszem Kamińskim, który przekazał mu, że prominentni politycy PO są w kręgu zainteresowania służb. Sejmowa komisja śledcza bada miedzy innymi czy z otoczenia premiera doszło do wycieku tych informacji.

Tusk dodał, że raczej by zapamiętał, gdyby ktoś mówił mu wcześniej o podejrzanych relacjach Chlebowskiego z biznesmenami z branży hazardowej.

Szef rządu zeznał, że nie miał informacji, kto z rządu był podsłuchiwany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jak podkreślał, nie wyobraża sobie, by służby podsłuchiwały ministrów i polityków bez zezwolenia prokuratury.

Premier dodał, że nie miał poczucia, by prace nad ustawą o grach losowych i zakładach wzajemnych odbywały się w nienaturalny sposób. Szef rządu dodał, że w 2008 roku pojawiły się pogłoski o nieprawidłowościach przy pracach nad nowelizacją ustawy hazardowej.

Wtedy poprosił o opinię wiceministra finansów Jacka Kapicę, który stwierdził, że wokół prac nad projektem nie dzieje się nic niepokojącego. Donald Tusk zaznaczył, że nie interesował się w szczególny sposób pracami nad ustawą hazardową, gdyż nie należała ona do jego kompetencji.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)