Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier - Mucha - dymisja

0
Podziel się:

Joanna Mucha nie straci stanowiska ministra sportu i turystyki. Premier Donald Tusk podkreślił, że choć raport w sprawie przełożonego meczu Polska-Anglia nie stwierdził uchybień formalnych, to w tamtej sytuacji zabrakło jednej odpowiedzialnej osoby. Według szefa rządu, świadomość, że można na kogoś zwalić odpowiedzialność, spowodowało, że nikt nie czuł się zobowiązany do podjęcia decyzji o zamknięciu dachu na godziny przed meczem.

Autorzy raportu zarzucają niedostateczny nadzór nad Narodowym Centrum Sportu. Premier stwierdził, że w samym ministerstwie sportu trudno wskazać osobę, bezpośrednio odpowiedzialną za działania na Stadionie Narodowym. Jednak jak podkreślił Donald Tusk, niewystarczający nadzór minister sportu nad NCS nie miał wpływu na historię związaną z organizacją meczu. Premier, nie przyjmując dymisji minister, oczekuje od Joanny Muchy podjęcia działań naprawczych, zbudowania nadzoru, który wykluczy w przyszłości podobne wpadki oraz podjęcia decyzji personalnych. Szef rządu zagroził, że jeśli do końca roku plan naprawczy nie będzie prowadzony z wystarczającą energię, "wróci do rozmowy" z minister Muchą.
Według raportu, który przedstawił premier, PZPN nie przedstawił operatorowi stadionu narodowego swoich wymagań wobec murawy, mieliśmy też do czynienia z "opadami absolutnie ponad normę" w dniu, w którym pierwotnie miał odbyć się mecz. PZPN miał informacje o przewidywanych opadach, ale podjął decyzję o grze bez zamykania dachu. Szef rządu podkreślił, że instrukcja użytkowania dachu nad Stadionem Narodowym zakazuje otwierania go w trakcie intensywnych deszczów.
Wczoraj, Joanna Mucha oddała się do dyspozycji szefa rządu, gdy Donald Tusk zlecił przeprowadzenie kontroli w jej resorcie. Była to reakcja na przełożenie meczu Polska-Anglia po tym jak murawa Stadionu Narodowego nie nadawała się do użytkowania po deszczu i po tym, gdy nie zamknięto dachu nad obiektem.
Po meczu odpowiedzialnością za zaistniałą sytuacją nawzajem obarczały się: podległe ministerstwu Joanny Muchy Narodowe Centrum Sportu oraz Polski Związek Piłki Nożnej.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)