Premier Pakistanu podjął tę decyzję po konsultacji z przedstawicielami dowództwa armii oraz kierownictwa wywiadu - poinformowało biuro Gilaniego. Według komentatorów, w Indiach po raz kolejny narastają nastroje antypakistańskie. Według nich dwa najbliższe dni zdecydują o przyszłości relacji pomiędzy obu krajami. Jeżeli groźby płynące ze strony Indii nie ustaną Pakistan zacznie przemieszczać swe wojska z zachodniej części kraju w pobliże granicy z Indiami.
Komentatorzy podkreślają, że o ile zrozumiałe jest zrzucanie odpowiedzialności za atak na Pakistan przez indyjskich polityków, o tyle nie można tolerować antypakistańskich wystąpień w indyjskich mediach, które przed zakończeniem choćby wstępnej fazy śledztwa rzucają oskarżenia. Przed eskalacją oskarżeń pod adresem Pakistanu ostrzegł także prezydent tego kraju Asif Ali Zardari. Uznał on, że wzrost napięcia pomiędzy obu krajami nie przyniesie nikomu niczego dobrego.
