Prodi nie żałuje, że nalegał na przyjęcie naszego kraju do Unii - mimo obecnej polskiej polityki europejskiej. Były szef Komisji Europejskiej wypomniał Warszawie stanowisko w sprawie kary śmierci oraz krytykę pod adresem traktatu konstytucyjnego.
Romano Prodi wyraził nadzieję, że na najbliższym szczycie Rady Europejskiej Polska poprze program przyjęty w czerwcu tego roku.
Premier Włoch nie chciał się wypowiadać na temat zbliżających się wyborów do Sejmu. "Nie wiem, co zmieni się w Polsce za trzy tygodnie" - powiedział Romano Prodi.