W rozmowie z TVN24 szef rządu zapowiedział, że do wyjaśnienia sprawy będzie potrzebne powołanie komisji, być może także zaangażowanie prokuratury, a nawet ABW. Te dwa ostatnie organy miałyby kontrolować działania komisji.
Zdaniem premiera, wyjaśnione powinno być między innymi to dlaczego karetki pogotowia wezwano dopiero 40 minut po tragedii. Jak podkreślił, sprawa jest wyjaśniana od dzisiejszego ranka. Donald Tusk podkreślił, że w przypadkach podobnych tragedii oczekuje od służb ratunkowych działania skierowanego na ludzi, a nie wyłącznie stosowania się do procedur.
Premier zapowiedział również pomoc organizacyjno-finansową dla rodzin poległych górników. Rząd ma przyjąć dziś zarządzenie w tej sprawie, które zakłada między innymi ponad 50 tysięcy złotych dodatkowych świadczeń dla rodzin tych, którzy zginęli pod ziemią. Oprócz środków finansowych będzie to także wsparcie terapeutyczne, a także pomoc w sfinansowaniu pochówku.
