Janusz Kurtyka ocenia, że w ramach ustawy deubekizacyjnej powinno dojść do zmian nazw ulic. Z przestrzeni publicznej powinny zniknąc pozostałości po dyktaturze komunistycznej, podkreslił prezes IPN i dodał, że niewłaściwym jest, by na przykład w Warszawie była ulica imienia Teodora Duracza, który był szefem sowieckiej siatki szpiegowskiej w czasie II wojny światowej.
Decyzje w tej sprawie będą leżały w gestii samorządów lokalnych pod nadzorem wojewody, a wątpliwości ma rozstrzygać IPN. Janusz Kurtyka powiedział, że na razie nie zna szczegółów ustawy deubekizacyjnej. Zapewnił, że gdy wejdzie ona w życie, Instytut będzie pomagał w jej realizacji:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.