4 czerwca odnieśliśmy spektakularne zwycięstwo nad komunizmem - uważa prezydent.
Bronisław Komorowski otworzył przed południem wystawę w Galerii Kordegarda, która poświęcona jest wydarzeniom sprzed 24 lat. Odtworzono między innymi lokal wyborczy, jaki w 89 roku mógł być w każdym mieście czy na wsi.
Prezydent Komorowski pytany o wrażenia z wystawy powiedział, że dzięki takim wydarzeniom możemy budować świadomość - zwłaszcza wśród młodych pokoleń - jak ważne był wybory 4 czerwca. Każdy autentyczny przedmiot, każde autentyczne zdjęcie trafia do określonej grupy ludzi - stwierdził prezydent.
Wystawę w Galerii Kordegarda zorganizowano w ramach obchodów Święta Wolności. Pracownicy z Narodowego Centrum Kultury (NCK) dołożyli starań, żeby odtworzyć klimat i scenerię z tamtych lat - mówi wicedyrektor NCK, Kazimierz Monkiewicz. Na wystawie można podziwiać między innymi lokal wyborczy z wystrojem z 1989 roku.
Przypomniał w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że ani wtedy ani dziś w lokalach wyborczych nie można było prowadzić agitacji. Ale 24 lata temu środowiska solidarnościowe robiły wszystko, żeby uświadomić Polakom, że na komunistów już nie warto głosować. Przed lokalami pojawiały się przyczepy kampingowe, Nyski i Żuki, które oklejano plakatami wyborczymi, a z głośniów puszczano wyborcze audycje opozycyjnych kandydatów.
Wystawa w Galerii Kordegarda będzie czynna tylko do środy, do godziny 18:00.
Informacyjna Agencja Radiowa
