Prezydent podczas uroczystości w Belwederze podkreślał, że w tamtych czasach trzeba było mieć sporo odwagi, by nieść pomoc więźniom obozu koncentracyjnego. Dodał, że ma świadomość, jak trudno w sytuacji zagrożenia zrozumieć, iż inni są w jeszcze gorszej sytuacji. Prezydent podkreślał, że w porównaniu z innymi krajami, w czasie II wojny światowej dużo osób w Polsce niosło pomoc więźniom obozów koncentracyjnych. Tylko w Polsce groziła za to kara śmierci. "Jesteśmy dłużnikami w stosunku do osób, które wtedy zdobyły się na człowieczeństwo najwyższej próby" - powiedział Bronisław Komorowski.
Jednym z uratowanych był August Kowalczyk. Obecny przewodniczący Rady Krajowej Polskiej Unii Ofiar Nazizmu powiedział, że wśród odznaczonych są ludzie, którzy ukryli go po ucieczce z obozu koncentracyjnego.
Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski została odznaczona Wanda Sawkiewicz. Po uroczystości powiedziała dziennikarzom, że zaczęła pomagać więźniom mając 16 lat i nie myślała wiele o ryzyku. Dodała, że pomagania innym nauczyła się w przedwojennym harcerstwie. Wanda Sawkiewicz podkreśliła, że więźniowie obozów nie byli przestępcami, ale zwykłymi, młodymi Polakami.
Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski przyznano Henrykowi Ćwiklickiemu, Kazimierzowi Kaweckiemu, Aleksandrze Kołodziejczyk, Helenie Kwiatkowskiej (order odebrał syn Eugeniusz), Kazimierzowi Ptasińskiemu, Włodzimierzowi Senkowskiemu, Róży Sklorz i Janinie Wawrzyczek. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski otrzymali Maria Dac, Eugeniusz Daczyński, Maria Dudek, Józefa Handzlik, Janina Paszek, Zofia Rapacz, Stanisława Smreczyńska i Zofia Zużałek. Pozostałym 15 osobom odznaczenia zostaną wręczone w terminie późniejszym.
IAR
