Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent - Katyń - Strasburg - skarga

0
Podziel się:

Prezydent Bronisław Komorowski ma nadzieję, że Rosja w wyniku decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przychyli się wniosków krewnych ofiar zbrodni katyńskiej. Dziś mijają 72. lata od inwazji Armii Czerwonej na Polskę, której jedną z najtragiczniejszych konsekwencji była zbrodnia katyńska, której ofiarą padło ponad 22 tysiące polskich jeńców.

Mimo upływu lat, Rosjanie nie postawili nikomu zarzutów a prowadzone śledztwo umorzyli bez podania przyczyn. To zbulwersowało część krewnych zamordowanych w 1940 roku i dlatego złożyli na Rosję skargę do Trybunału w Strasburgu. Domagają się między innymi ujawnienia przyczyn umorzenia śledztwa oraz moralnej rehabilitacji swoich bliskich.
Prezydent Komorowski wierzy, że Rosja przystanie na wnioski rodzin pomordowanych , które oczekują satysfakcji natury moralnej poprzez pełną rehabilitację zamordowanych. Bronisław Komorowski dodał, że jest przekonany, iż przebieg procesu w Strasburgu będzie zachętą dla władz Rosji by wrócić do propozycji rodzin i rozstrzygnąć tę sprawę na zasadach honorowych.
Rozprawa przed Trybunałem ma się odbyć 6 października. Przedstawiciel rodzin skarżących mecenas Ireneusz Kamiński przypomina, że będzie to bardzo ważne wydarzenie o poważnych konsekwencjach. Jego zdaniem "może Trybunał nakazać wypłacenie pewnych kwot z tytułu tak zwanego zadośćuczynienia skarżącym, może też nakazać przeprowadzenie skutecznego postępowania w sprawie zbrodni katyńskiej".
Mecenas Kamiński podkreśla też, że orzeczenie w tej sprawie, które zapadnie za kilka miesięcy będzie miało wymiar edukacyjny, ponieważ o tym wydarzeniu Europa wie bardzo niewiele.
Z kolei, zdaniem historyka profesora Wojciecha Materskiego, konsekwencje orzeczenia Trybunału dla Rosji będą bardzo kłopotliwe, a żądanie ponownego procesu dotyczącego zbrodni katyńskiej będzie godziło w jej prestiż.
Zarazem historyk wątpi, by władze Rosji zdecydowały się na przyjęcie z pokorą decyzji Trybunału, ponieważ władze Rosji prowadzą "podwójną politykę" z jednej strony przyznając, że zbrodni dokonali funkcjonariusze NKWD i winę za nią ponosi Związek Radziecki, a sprawa musi być doprowadzona do końca. Równolegle w prasie i na półkach księgarskich ukazuje się szereg publikacji kwestionujących prawdę o zbrodni katyńskiej.
6 października sędziowie Trybunału rozpatrzą połączone skargi Jerzego Janowca i Antoniego Trybowskiego, syna i wnuka oficerów, rozstrzelanych w Charkowie oraz skargę Witomiły Wołk-Jezierskiej, córki zamordowanego w Katyniu oficera artylerii Wincentego Wołka i 12 innych osób.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)