Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent jedzie na Wołyń. "Pamięć nie powinna ranić ani dzielić"

0
Podziel się:

- Jedziemy do Łucka by powiedzieć Ukraińcom, że pamięć nie powinna ani ranić, ani dzielić - mówi sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert. Jutro (14.07 o 10.00) prezydent Bronisław Komorowski weźmie udział w mszy w intencji ofiar zbrodni wołyńskiej.
Nabożeństwo odbędzie się w Katedrze pod wezwaniem Apostołów Piotra i Pawła w Łucku na Ukrainie, w ramach obchodów upamiętniających 70. rocznicę rzezi wołyńskiej.
Andrzej Kunert mówi Informacyjnej Agencji Radiowej, że polska delegacja zawiezie Ukraińcom ważne przesłanie, że najważniejsza jest pamięć. Zarówno o bohaterach jak i ofiarach. Jednak musi ona być zakorzeniona w prawdzie i nie powinna ranić ani dzielić. Dlatego, zdaniem profesora Kunerta, trzeba szukać sposobów, by wspólnie oddawać hołd ofiarom i minimalizować ryzyko "niedobrych emocji".
Profesor Kunert dodaje, że choć w jutrzejszych uroczystościach nie weźmie udziału prezydent Ukrainy, to i tak będzie to wspólne uczczenie ofiar zbrodni wołyńskiej. Jak zapewnia - Ukraińcy włożyli wiele wysiłku by wszystko przebiegło godnie i spokojnie. "Żeby dla wszystkich było absolutnie jasne: kto jest bohaterem i komu oddajemy hołd" - podkreślał Andrzej Kunert.
Stronę ukraińską ma między innymi reprezentować wicepremier Kostiantyn Hryszczenko. Z Polski do Łucka pojedzie kilkaset osób, na uroczystości przyjadą również Polacy mieszkający między innymi we Lwowie i innych miastach zachodniej Ukrainy.
A po południu, w Kisielinie, gdzie 11 lipca 1943 roku oddział UPA zabił dziewięćdziesięciu Polaków uczestniczących w mszy świętej, prezydent Komorowski odda hołd ofiarom zbrodni wołyńskiej.
W latach 1943 - 44 z rąk ukraińskich nacjonalistów zginęło około stu tysięcy Polaków zamieszkujących Wołyń i Galicję Wschodnią. W akcjach odwetowych Polacy zabili od dziesięciu do dwudziestu tysięcy Ukraińców.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)