Donald Tusk mówił m.in. o możliwości podwyższenia w przyszłym roku danin publicznych takich jak akcyza i podatek, jeśli przychody do budżetu będą mniejsze.
Podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta powiedział, że prezydent nie zgodzi się na to, by zmiany podatkowe dotknęły najuboższych. Andrzej Duda podkreślił, że Lech Kaczyński jest przeciwny m.in. drastycznym podwyżkom podatku VAT na artykuły żywnościowe, gdyż najbardziej odczułyby to osoby zarabiające najmniej.
Donald Tusk powiedział wczoraj, że będzie chciał rozmawiać z prezydentem Lechem Kaczyńskim i szefami ugrupowań opozycyjnych na temat ewentualnej zmiany polityki podatkowej, bo nie chce, by rządowe plany zostały zablokowane przez prezydenckie weto czy opór opozycji. Szef rządu zapowiedział, że informacja o ewentualnej zmianie polityki podatkowej na 2010 rok zostaną podane na przełomie lata i jesieni.