Lech Kaczyński zapowiedział, że będzie zabiegał w Waszyngtonie o zniesienie wiz dla Polaków. Podkreślił, że Polska się zmienia i że w kraju trwa walka z patologicznymi pozostałościami dawnego ustroju, którą jego partia zamierza kontynuować. Polaków, którzy przyszli na koncert, nie trzeba było przekonywać, na kogo mają głosować podczas zbliżających się wyborów. Większość z nich popiera PiS i wiąże nadzieję na poprawę sytuacji w Polsce właśnie z rządami tej formacji.
Na koncert, podczas którego wystąpili między innymi Justyna Steczkowska, Andrzej Piaseczny "Piasek" i Jan Pietrzak, przyszło ponad 7 tysięcy osób. Polonia przywitała prezydenta Lecha Kaczyńskiego owacjami. Prezydent podziękował Polonii za entuzjastyczne przyjęcie.
Jedynym niedociągnięciem, z jakim Lech Kaczyński spotkał się w Chicago ze strony Polaków, były pomyłki w jego imieniu i nazwisku - raz przedstawiono go jako Lecha Wałęsę, a innym razem jako Aleksandra Kwaśniewskiego.