To jedna z największych, o ile nie największa baza marynarki wojennej na świecie, a jednocześnie siedziba Dowództwa Transformacji NATO. W Norfolk w stanie Wirginia gości Bronisław Komorowski.
Tuż po przylocie do bazy amerykańskim samolotem rządowym, prezydent przesiadł się do śmigłowca, by zobaczyć z góry, jak Norfolk wygląda. Później został zaproszony na lotniskowiec Theodore Roosevelt. Bronisław Komorowski przypomniał, że był tu już 21 lat temu, gdy był wiceministrem obrony. "Pamiętam własne myśli z tamtego czasu, że dobrze byłoby mieć tak potężnego sojusznika", mówił dziennikarzom. Aspiracją polskich władz było wówczas wstąpienie do NATO. Dzisiaj Polska jest już częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego i dobrze, że mamy takiego sojusznika - podkreślał prezydent Komorowski.
Prezydent odwiedził także Dowództwo Transformacji NATO. To mózg, gdzie opracowywane są plany, między innymi jak ma wyglądać Sojusz po Afganistanie - zauważył prezydent. Polsce zależy, by zmiany w NATO wzmacniały organizację i bezpieczeństwo naszego kraju.
Norfolk to macierzysty port dla kilkudziesięciu różnego rodzaju jednostek: krążowników, niszczycieli, okrętów desantowych i podwodnych, a także lotniskowców.
IAR
