Marka Grechutę żegnają artyści, między innymi, Piwnicy Pod Baranami, krakowscy samorządowcy, a także setki krakowian. Niektórzy trzymają w rękach białe lub czerwone róże.
W homilii ksiądz Stefan Misiniec, poeta i jeden z duszpasterzy krakowskich artystów mówił, że Marek Grechuta w życiu i w swoich piosenkach umiłował prawdę i mądrość. "W słowach, że ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy ukryta jest głęboka intuicja i mądrość życia" - mówił duszpasterz. "Marek Grechuta był także tym, który pokazywał ludziom piękno. Ileż on dodawał otuchy, nadziei i radości w swoich subtelnych piosenkach" - dodał.
Prezydent Lech Kaczyński odznaczył pośmiertnie Marka Grechutę Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie odebrała przed mszą w Bazylice Mariackiej żona artysty.
Trumna z ciałem Marka Grechuty zostanie odprowadzona na Cmentarz Rakowicki. Artysta spocznie w Alei Zasłużonych.
