Proces wyborczy Antoniego Mężydły i Adama Banaszaka może zakończyć się ugodą

Podziel się:

Wszystko wskazuje na to, że proces wyborczy Antoniego Mężydły i Adama Banaszaka, toczący się przed toruńskim sądem, zakończy się polubownie. Sędzina prowadząca rozprawę wyszła z propozycją ugody. Zgodził się na nią Adam Banaszak. Również adwokat Antoniego Mężydły zaakceptował propozycję. Teraz trwa przerwa w rozprawie. Strony uzgadniają treść ugody.

Były poseł Prawa i Sprawiedliwości Antoni Mężydło domagał się przeprosin od kandydata PiS Adama Banaszaka. Banaszak twierdził, że Antoni Mężydło donosił na toruńskich samorządowców Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego CBA oraz ministrom spraw wewnętrznych i sprawiedliwości. Antoni Mężydło stanowczo temu zaprzeczał.

ugoda

wiadomości

IAR

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE

(0)