"Niejasności proceduralne w zakresie przeszczepu rogówki w Polsce" miały być powodem odwołania profesora Jerzego Szaflika z funkcji konsultanta krajowego do spraw okulistyki i z funkcji dyrektora Banku Tkanek Oka oraz złożenia zawiadomienia do CBA. Dziś CBA zawiadomiło prokuraturę. Sprawa dotyczy prywatnej placówki, której profesor Szaflik jest właścicielem.
Jerzy Szaflik powiedział, że Centrum Mikrochirurgii Oka "Laser", którego jest właścicielem, nie współpracuje i nigdy nie współpracowało z Bankiem Tkanek Oka w Warszawie. Materiał do przeszczepów otrzymywano z banków w Zabrzu i Lublinie. Były to rogówki niewykorzystane przez inne ośrodki. Podkreślił, że rogówkę można przeszczepić pacjentowi w ciągu kilku dni a potem jest ona niszczona.
Profesor Jerzy Szaflik przyznał, że prywatne Centrum Mikrochirurgii Oka "Laser" wykonało parę zabiegów przeszczepów rogówki ratując w ten sposób wzrok pacjentów. Placówka nie miała zgody ministra zdrowia na przeszczepy. Tłumaczył, że wynikało to z przeoczenia, z błędu administracyjnego. Podkreślił, że klinika spełnia wszystkie warunki i na pewno taką zgodę by otrzymała. Profesor Szaflik jest właścicielem kliniki ale nie jej dyrektorem.
Jednym z pacjentów, któremu przeszczepiono obie rogówki jest Marek Mądrzejewski. Podkreślił, że w jego przypadku trzeba było działać szybko, bo mógł stracić wzrok. Powiedział, że zabieg wykonywała doktor Kamińska ale do zabiegu kwalifikował profesor Jerzy Szaflik.
Pacjenci uważają, że działania ministra zdrowia są niezrozumiałe. Wiadomo było, że prywatna klinika zabiegi wykonuje bo ma je w oficjalnym cenniku. Profesor Jerzy Szaflik zaś jest niekwestionowanym autorytetem w dziedzinie okulistyki i dlatego był konsultantem krajowym czyli współpracownikiem ministra.
IAR
