Zdaniem profesora, wysoka temperatura sporu o te dwie wizje nie jest przypadkowa. Jego zdaniem, jednej ze stron chodzi o to, by ujawnić i zlikwidować ukryte mechanizmy powiązań biznesu, mediów i polityki. Eurodeputowany uważa, że szkodziły one Polsce i wpychały nasz kraj w system oligarchiczny.
Profesor Roszkowski uważa, że zarzuty, iż rząd nie udowodnił zagrożenia płynącego z oligarchizacji państwa, nie są do końca prawdziwe. Przyznał, że rząd z braku czasu nie zdążył udowodnić, że takie zagrożenie istnieje. Jednak - jak podkreślił Wojciech Roszkowski - gabinet Jarosława Kaczyńskiego pokazał mechanizamy działania oligarchii - w raporcie z likwidacji WSI oraz na taśmach dotyczących byłego szefa MSWiA, Janusza Kaczmarka.
Zdaniem profesora, w ujawnieniu tych mechanizmów może przeszkodzić koalicja Platformy Obywatelskiej z Lewicą i Demokratami. Wojciech Roszkowski uważa, że jeśli do aliansu dojdzie, PO opowie się za petryfikacją dawnego układu, w którym niejawne mechanizmy - często przestępcze i w interesie obcych państw - zaczną dominować nad Polską.