Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Profesor Eisler o ,,Marcu 1968"

0
Podziel się:

Opinia-Marzec 68-Jerzy Eisler

Akcja wymierzona w studentów protestujących przeciwko zdjęciu ze sceny "Dziadów" Kazimierza Dejmka mogła być prowokacją. Tak uważa dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie profesor Jerzy Eisler. 45 lat temu rozpoczęły się wydarzenia Marca 68 roku.
Profesor Jerzy Eisler podkreśla, że nie ma jednoznacznych dowodów, które wskazywałyby na prowokację władz, ale wielu historyków skłania się ku tej opinii. Badacze uważają, że pomysłodawca i autorem prowokacji mógł być generał Mieczysław Moczar, przywódca frakcji "partyzantów" w PZPR. Ówczesny minister spraw wewnętrznych miał w partii duże wpływy i chciał w niej przejąć władzę.
Dyrektor warszawskiego IPN-u dodaje, że antysemickie wypowiedzi władz partyjnych kojarzone z wydarzeniami Marca 1968 roku pojawiły się w partii już na początku roku. Służba Bezpieczeństwa w czasie przesłuchań zadawała pytania o narodowość i sugerowała, że przesłuchani mają związek z tak zwanymi "syjonistami"
Bezpośrednią przyczyną studenckich zajść było zdjęcie przez cenzurę "Dziadów" w reżyserii Kazimierza Dejmka z desek Teatru Narodowego. Przeciwko temu protestowała tak zwana grupa "komandosów" skupiająca między innymi Adama Michnika.
"Dziady" wystawiono 11 razy, po praz pierwszy 25 listopada 1967 roku. Spektakl był krytykowany przez władze PRL jako "antyradziecki". Decyzją Ministerstwa Kultury i Sztuki z 16 stycznia 1968 przedstawienie zawieszono z dniem 1 lutego 1968 roku.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)