Sejm-głosowanie-mowa nienawiści
Projekt zmian w Kodeksie karnym dotyczący mowy nienawiści, autorstwa PO trafił do komisji Nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach. Koalicyjny PSL oraz Solidarna Polska poparły wniosek PiS-u i Ruchu Palikota o odrzucenie projektu nowelizacji w pierwszym czytaniu, ale Sejm głosami PO i SLD projekt obronił.
Przeciwnicy zmian zaproponowanych przez PO uważają, że niejasne przepisy ustawy uniemożliwią wygłaszanie własnych poglądów i wprowadzą karalność za niejasno określone przewinienia.
Mariusz Witczak z PO przekonywał podczas środowej debaty, że zmiany, które proponuje Platforma Obywatelska nie zamykają nikomu ust. Mają jedynie przeciwdziałać sytuacji, gdy ktoś świadomie i metodycznie nawołuje do nienawiści.
Projekt zmienia art. 256 Kodeksu karnego, który w obecnym brzmieniu mówi: "Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."
PO chce, by artykuł otrzymał brzmienie: "kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści wobec grupy osób lub osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, społecznej, naturalnych lub nabytych cech osobistych lub przekonań podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."
iar/D.Zaczek/nyg
