Rzecznik warszawskiej prokuratury Okręgowej Mateusz Martyniuk podkreśla, że na postawieniu kupcom zarzutów działania prokuratora się nie kończą, ponieważ nadal będzie gromadzony materiał dowodowy. Wobec podejrzanych zastosowano dozór policji.
Wcześniej prokuratura zapowiedziała, że będzie analizować materiały i nagrania, zgromadzone przez obecną na miejscu policję. Śledczy przesłuchują też świadków starć.
Wczoraj w centrum Warszawy podczas próby przejęcia hali Kupieckich Domów Towarowych doszło do starć handlowców z policją i ochroną. Rzucano kamienie i użyto gazu łzawiącego, byli także ranni.