Zbigniew Ziobro powiedział, że postępowanie ma wyjaśnić postawę obydwu posłów, a także komornika, który odstąpił od zlicytowania majątku.
Minister sprawiedliwości powtórzył, że nigdy nie pomagał posłom w kontaktach z komornikiem. Przyznał, że poseł Pilarz zaczepił go kiedyś w Sejmie i prosił o interwencję. Minister Ziobro zastrzegł jednak, że skierował go do biura politycznego resortu sprawiedliwości.
O sprawie napisała "Gazeta Wyborcza", która otrzymała film wideo z niedoszłej licytacji mienia posła Józefa Pilarza.