Muzułmańskie ugrupowanie w Wielkiej Brytanii zapowiada marsz protestacyjny przeciwko wojnie w Afganistanie. Protest miałby się odbyć w miasteczku Wootton Bassett w hrabstwie Wiltshire w zachodniej Anglii.
Organizacja Islam4UK chce zaprotestować przeciwko - jak to określa - "krucjacie" w Afganistanie, w której bierze udział brytyjska armia. Członkowie ugrupowania chcą przejść przez miasteczko z symbolicznymi trumnami 100 tysięcy muzułmanów poległych w Afganistanie.
Wybór lokalizacji nie jest przypadkowy. Przez Wootton Bassett, położone w pobliżu lotniska wojskowego Lyneham, gdzie lądują samoloty z Afganistanu, przejeżdżają kondukty ze zwłokami poległych żołnierzy brytyjskich. W miasteczku ustalił się spontaniczny ceremoniał - na głównej ulicy zamiera wówczas ruch, a mieszkańcy z kwiatami i poczty sztandarowe weteranów żegnają w milczeniu poległych.
Burmistrz Wootten Bassett oświadczył, że islamska organizacja ma prawo demonstrować swoje poglądy, ale byłoby lepiej, gdyby wybrała inne miejsce. Jedna z radnych określiła akcję jako nietakt i wyraziła nadzieję, że policja na nią nie zezwoli. W minionym roku w Afganistanie poległo 108 Brytyjczyków, ostatni w noc sylwestrową.
