IPiN - protest-zwolnienia
Dramatyczna sytuacja finansowa Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Pracownicy placówki protestowali dziś przeciwko planowanym zwolnieniom oraz warunkom leczenia pacjentów. Natomiast dyrekcja placówki otworzyła nowy budynek, a w nim i klinikę o wzmocnionym stopniu zabezpieczenia, gdzie będą leczeni pacjenci niepoczytalni, którzy popełnili przestępstwa.
Katarzyna Szaulińska za Związku Zawodowego Lekarzy powiedziała, że chorzy na oddziałach psychiatrycznych przebywają w fatalnych warunkach, zagrzybionych pomieszczeniach, a obok powstał luksusowy oddział z kortem tenisowym.
Psycholog Dominika Ustjan z Instytutu Psychiatrii i Neurologii dodaje, że planowane zwolnienia w szpitalu odbiją się na procesie leczenia pacjentów. Na oddziale 40 chorych zostanie tylko jeden psycholog, który nie będzie miał czasu nawet porozmawiać z każdym pacjentem, nie mówiąc o zajęciach terapeutycznych.
Dyrektor Instytutu profesor Danuta Ryglewicz podkreśla, że placówka jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej i kilka procent pracowników straci pracę, inaczej szpital zbankrutuje.
W IPiN pracuje 950 osób. Plan restrukturyzacji zakłada zwolnienie ponad 80 pracowników. Otwarta dziś klinika o wzmocnionym stopniu zabezpieczenia ma 60 łóżek. 17. pacjentów już zakwalifikowano do leczenia, za które będzie płacił NFZ. Nowy budynek kosztował ponad 35 milionów złotych. Budowę finansowało w ciągu 9 lat ministerstwo zdrowia.
IAR
