Wraca sprawa uboju rytualnego. Pojutrze posłowie mają głosować w sprawie rządowego projektu ustawy, dopuszczającej zabijanie zwierząt bez ogłuszania.
Od początku roku ubój rytualny jest w Polsce zabroniony, bo Trybunał Konstytucyjny miał zastrzeżenia do dotychczas obowiązujących przepisów. Rząd chce ponownie dopuścić ten rodzaj uboju, czemu sprzeciwiają się obrońcy praw zwierząt.
Przed Sejmem demonstruje kilkuset rolników i przedstawicieli przemysłu mięsnego, którzy domagają się pilnego zniesienia zakazu. Dowodzą, że każdy dzień jego obowiązywania to dla nich milionowe straty. Twierdzą też, że ubój rytualny jest prowadzony od kilkuset lat, a jeśli zostanie zakazany, to zwierzęta z Polski będą wywożone za granicę i tam zabijane. Zdaniem demonstrantów, przeciwnicy uboju rytualnego stawiają zwierzęta ponad ludźmi. Manifestanci mają nadzieję, że posłowie wezmą pod uwagę także ich argumenty, a nie tylko to, co głoszą obrońcy zwierząt.
Sprawa uboju rytualnego będzie z pewnością gorącym tematem najbliższych dni. Jutro mają demonstrować przed Sejmem jego przeciwnicy.
IAR
