Prokurator Piotr Romaniuk z Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie, która prowadzi śledztwo w sprawie śmierci generała powiedział IAR, że oskarżony przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Za czyn, którego się dopuścił, grozi mu nawet dożywocie.
Po przesłuchaniu prokuratura skieruje do sądu wniosek o aresztowanie na trzy miesiące. Śledczy chcą też, by biegli ocenili, czy podejrzany był zdolny do oceny swego czynu.
Syn generała został zatrzymany wczoraj wieczorem po tym, jak śmiertelnie ugodził nożem ojca w jego domu w Komorowie pod Warszawą. Prokurator Romaniuk powiedział IAR, że wcześniej doszło do rodzinnej kłótni. Wiadomo, że syn generała leczył się psychiatrycznie.
IAR