Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przegląd prasy katolickiej

0
Podziel się:

"Gość Niedzielny" przypomina o 30 rocznicy śmierci ks. Franciszka Blachnickiego, który przeżył wyrok śmierci w Auschwitz i komunistyczne więzienie.

Ks. Blachnicki uważał, że alternatywa â?ľelita czy masa" jest fałszywa. Właściwa jest zasada â?ľmasy poprzez elity, elity w służbie mas".
"W latach pięćdziesiątych młody ksiądz zaczął pracować z ministrantami organizując dla nich letnie rekolekcje tzw. oazy. Z biegiem lat oazy przekształciły się w ruch Światło - Życie obejmujący młodzież i dorosłych" - czytamy w "Gościu Niedzielnym". Ks. Blachnicki był więziony przez władze komunistyczne za działalność na rzecz ruchu trzeźwościowego.

Zapadł już wyrok dla czterech polskich rodzin. Muszą opuścić swoje gospodarstwo, ponieważ przegrały proces z obywatelką Niemiec, która rościła sobie prawo do ziemi na Mazurach. Co stanie się z polskimi rodzinami, które przegrały proces"?. Z tym pytaniem tygodnik â?ľIdziemy" zwraca się do posła Parlamentu Europejskiego Bogusława Rogalskiego.
- Jeżeli dojdzie do eksmisji, gmina powinna zapewnić tym rodzinom lokale zastępcze. Mamy nadzieję, że nie będą to â?ľwozy Drzymały". Niemieckie Ministerstwo Finansów zachęca osoby, które miały przed wojną swoje posiadłości w Polsce, do oddawania rekompensat otrzymywanych w Niemczech i wstępowania na drogę prawną w celu otrzymania zwrotu nieruchomości. Dzieje się tak pomimo, że Angela Merkel zapewniała o rezygnacji z roszczeń państwa niemieckiego przeciwko Polsce.

W â?ľNiedzieli" reportaż o cudownie uzdrowionej Glorii. Dziewczynka w chwili urodzenia ważyła 860 g.
Badania USG wykazywały, że dziewczynka nie ma nerek i pęcherza, dawano jej kilka godzin życia. Tymczasem Gloria urodziła się zdrowa. Rodzice twierdzą, że stało się tak za sprawą Jana Pawła II, do którego cała rodzina żarliwie się modliła. Skromnie żyjąca rodzina policjanta i nie pracującej matki wychowuje teraz trzy córki. Opiekują się także 13 letnią dziewczynką z porażeniem mózgowym przebywającą w domu opieki społecznej. Mają zamiar adoptować Monikę.
Pani Joanna Wronowa pytana czy dadzą radę finansowo odpowiada: - Pamiętam, że Jan Paweł II powiedział, że największą biedą dla dzieci nie jest bieda materialna , lecz brak rodzeństwa. Może to reklama, że rodzice uważają, że dziecko potrzebuje kosztownych ubrań i zabawek. Tymczasem dziecko potrzebuje naszej mądrej miłości i modlitwy.

Istota ludzka ma dwoje uszu i jedne usta - każdy zatem powinien mniej mówić i więcej słuchać. Takiego zdania jest pustelnik z Góry Polanowskiej koło Darłowa - ojciec Janusz Jędryszek. Podstawowym warunkiem porozumienia jest słuchanie. Do tego potrzebna jest cisza, a my się jej boimy, bo może zdemaskować naszą pustkę i wewnętrzną nudę. W naszych umysłach i duszach jest tyle rozgardiaszu i hałasu, że nie słychać ani bliźniego, ani głosu Bożego. Dlatego potrzebne są pustelnie, w których można się nauczyć milczeć i słuchać. Będzie ich coraz więcej. O jednej z nich możemy przeczytać w â?ľPrzewodniku Katolickim".

Elżbieta Staniszewska / mb

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)