Kilkadziesięcioro młodych ludzi porządkuje cmentarz żydowski - kirkut - w Lesku w Bieszczadach. Są to uczniowie z Warszawy, Sulejówka, Koźmina i Borzęciczek uczestniczący w programie "Antyschematy". Jak wyjaśnił jego twórca Jerzy Fornalik, praca na kirkutach, a także przy porządkowaniu cmentarzy bojkowskich i łemkowskich, jest ważną lekcją przełamywania uprzedzeń i stereotypów oraz tolerancji i szacunku dla innych kultur. Dotychczas odrestaurowane zostały cmentarze w Krzepicach, Dobrodzieniu, Radomsku, Białej, Kłodzku, Kamiennej Górze, Krakowie, Lesku i Brodach na Ukrainie.
Kirkut w Lesku jest jednym z najcenniejszych w Polsce. Zachowało się tam około 500 macew - ęłęóżydowskich stelli nagrobnych w formie pionowo ustawionych płyt kamiennych - w tym wiele XVI-wiecznych. Najstarsza pochodzi z 1548 roku.
Legenda głosi, że w Lesku pochowani są rabini wypędzeni z Hiszpanii w XVI wieku
