Przyczyną dzisiejszej eksplozji w Pradze był gaz. Potwierdził to podczas specjalnej konferencji prasowej prezydent stolicy Czech Bohuslav Svoboda. Bilans silnej eksplozji to 35 rannych, w tym 2 osoby ciężko. Prezydent Pragi poinformował też, że psy ratownicze nie oznaczyły miejsc w piwnicach zniszczonego domu, gdzie według wcześniejszych informacji mogły znajdować się trzy lub cztery zasypane osoby. Nikt nie jest poszukiwany ani zaginiony oświadczył Bohuslav Svoboda. W czasie konferencji prasowej szef praskiej policji David Vondrażka poinformował, że w pobliżu Teatru Narodowego zarejestrowano ulatnianie się gazu. Dlatego znów zamknięto ulicę Narodową. Sztab kryzysowy poinformował również, że wśród rannych 6 cudzoziemców nie było Polaków.
IAR