Robert Rochowicz podkreślił, że praca komisji jest już w końcowej fazie prac - w tak zwanym wnioskowaniu.
Ustalenia komisji są dobrą informacją dla pilotów, którzy latają na tego typu maszynach. Śmigłowce Mi-24 po wypadku nie mogły latać. Teraz mogą wrócić do normalnej eksploatacji, a piloci znów będą się na nich szkolić.
Śmigłowiec Mi- 24 należący do 49. Pułku Śmigłowców Bojowych z Pruszcza Gdańskiego rozbił się 27 lutego w okolicach Torunia. Zginął drugi pilot. Pozostali dwaj piloci odnieśli tylko lekke obrażenia. Załoga śmigłowca szkoliła się na potrzeby misji w Afganistanie