Jak powiedział dziennikarzom, udana kampania wyborcza Stronnictwa nie budzi wątpliwości co do jej efektów.
Wiceprezes PSL podkreśla, że jeszcze w marcu "robił zakłady" o to, że jego ugrupowanie będzie w parlamencie trzecią siłą polityczną po wyborach. Ocenia, że dzisiejsze zestawienie sondaży, choć lokują one Polskie Stronnictwo Ludowe na dalszej pozycji, stanowi potwierdzenie tych przewidywań, bowiem PSL przy każdych wyborach jest sondażowo "niedoszacowane".
Marek Sawicki powiedział, że jest spokojny o wynik na poziomie około 15% i spodziewa się powtórzenia wyniku z ubiegłoroczncyh wyborów samorządowych.
Na listach wyborczych Polskiego Stronnictwa Ludowego jest 918 kandydatów, 42% spośród nich to kobiety. Jest ich w sumie 383. 14% startujących w wyborach stanowią rolnicy, 86% kandydujących ludowców ma wyższe wykształcenie.
Zdaniem Marka Sawickiego, kandydaci wystawieni przez PSL gwarantują osiągnięcie sukcesu wyborczego. Wiceprezes ugrupowania wierzy, że - jak się wyraził - "ta drużyna", która w ciągu ostanich dwóch miesięcy odbyła kilkadziesiąt tysięcy spotkań z obywatelami, to "dobry zasiew pod zbiory w dniu 9 października".
Marek Sawicki potwierdził, że PSL podjęło decyzję o złożeniu w trybie wyborczym pozwu przeciwko Januszowi Korwin-Mikkemu za sugerowanie jakoby ludowcy dopuścili się fałszerstw podczas wyborów samorządowych w 2010 roku.
