Jan Łopata nie zgodził się ze stanowiskiem Najwyższej Izby Kontroli, która w omówieniu budżetu stwierdziła, że przyczyną pogorszenia się wyników budżetowych było przeszacowanie planowanych dochodów. Zdaniem posła PSL niższe dochody mogły być skutkiem manipulowania przy stawkach i ogólnych prawach podatkowych.
Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Prezes Izby Jacek Jezierski mówił w Sejmie, że liczba stwierdzonych nieprawidłowości jest stosunkowo niewielka.