Udział zapowiedzieli związkowcy m.in. ze straży pożarnej, słuzby celnej, administracji centralnej, służby zagranicznej. Być może dołączą do nich policjanci. Według 'Pulsu Biznesu", pierwszy happenig demonstranci urządzą przed gmachem Ministerstwa Finansów, gdzie przebiją kilka tysięcy baloników z napisem " Budżet 2011". Potem demonstranci przejdą pod resort gospodarki , a następnie pod Kancelarię Premiera oraz Sejm. Janusz Śniadek, szef "Solidarnośći" w rozmowie z dziennikiem potwierdza, że prowadzone są przygotowania do demonstracji, a koszty dojazdu będa pokryte z kasy związku.
Związki zawodowe sfery budżetowej opracowały wspólne stanowisko w sprawie zamrożenia płac. Domagają się od rządu zapisu w projekcie budżetu na przyszły rok wzrostu płac o 5,3 procent.
"Puls Biznesu", IAR/dyd .