W kwietniu w Polsce było 66 tysięcy bezrobotnych absolwentów szkół wyższych. W marcu było ich 126 tysięcy. "Puls Biznesu" pisze, że skala tego spadku jest zaskakująco wysoka. W analogicznym okresie poprzednich lat grono absolwentów bez pracy kurczyło się o 1/3. W tym roku firmy mają coraz więcej zamówień i potrzebują rąk do pracy. Przez ostatnie sześć miesięcy produkcja rosła w tempie 7-12 procent rok do roku.
"Puls Biznesu" zwraca uwagę, że w sierpniu ubiegłego roku bezrobocie wśród absolwentów wzrosło o 44 procent. W całej populacji było to 18 procent. Zdaniem analityków, wiele osób szukając dobrze płatnej pracy po studiach, zniechęciło się, i dlatego są teraz one bardziej skłonne przyjmować wszelkie prace sezonowe.
Gazeta pisze, że tegoroczni absolwenci będą mieli łatwiej. Sprzyjają temu optymistyczne prognozy dla rynku. W drugim półroczu ma wzrosnąć zapotrzebowanie firm na pracowników. Do tego będzie rosło zatrudnienie.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Polska"/to/jp
