"Puls Biznesu"-obligacje-Skarb Państwa-inwestorzy
Zagraniczni inwestorzy masowo kupują polskie papiery skarbowe. Ekonomiści ostrzegają, że to staje sie niebezpieczne. O sprawie pisze "Puls Biznesu".
Gazeta podkreśla, że polskie obligacje biją kolejne rekordy popularności. Pęd inwestorów do naszych papierów jest tak silny, że oprocentowanie jest na najniższych poziomach w historii. To dobra wiadomość, bo w długiej perspektywie obniża to wydatki rządu na obsługę zadłużenia.
"Puls Biznesu" informuje, że polskie obligacje kuszą zwłaszcza inwestorów zagranicznych, w tym banki centralne z egzotycznych krajów - podobno między innymi z Chin i Indonezji. Nabywcy szukają bezpiecznych aktywów, które równocześnie dają zrobić, czyli oferują choćby 3-4 procent odsetek.
Silny pęd zagranicy na rynek polskich obligacji ma też swoje ciemne strony - zauważa gazeta. Coraz większa część polskiego długu jest w rękach zagranicznych, w dużej części spekulacyjnych, krótkoterminowych inwestorów. Rośnie przez to ryzyko, że kiedy na rynki wróci silna nerwowość, rozpocznie się wyprzedaż naszych papierów, co może wywindować rentowności, zagrozić stabilności finansów publicznych - właśnie to pogrążyło w ostatnich latach Grecję, Irlandię czy Portugalię - i gwałtownie osłabić złotego.
Więcej szczegółów - w "Pulsie Biznesu".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Puls Biznesu"/kry/dyd
