W Polsce brakuje pieniędzy na leczenie raka. Zapewne brakowałoby ich mniej, gdyby publiczne szpitale tak często nie kupowały kosztownego sprzętu onkologicznego bez przetargu. Nie tylko przepłacają, ale również naruszają prawo. O sprawie pisze "Puls Biznesu".
Jak czytamy w gazecie, potwierdzają to ostatnie ustalenia Urzędu Zamówień Publicznych, który zaniepokojony dużą liczbą zamówień z wolnej ręki na sprzęt onkologiczny wszczął kilka kontroli.
Zakończyły się trzy z nich: dotyczące dostaw sprzętu do Centrum Onkologii w Lublinie, szpitala w Sosnowcu i Dolnośląskiego Centrum Onkologii. We wszystkich Urząd stwierdził, że pominięcie procedury przetargowej było bezprawne.
Więcej szczegółów - w "Pulsie Biznesu".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Puls Biznesu"/kry/dj