Decydującym dniem będzie 18 września. Wtedy Naczelny Sąd Administracyjny zajmie się kwestią decyzji środowiskowej dla inwestycji PGE, czyli projektu budowy dwóch bloków węglowych, na 900 MW każdy, w Opolu, za 11 miliardów złotych. Decyzję zaskarżyli ekolodzy, wygrali w poprzedniej instancji, więc teraz sąd albo podtrzyma uchylenie, albo przyzna rację PGE - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Według Krzysztofa Kiliana decyzja negatywna może uruchomić lawinę katastrof - opóźnienie projektu w Opolu, upadek Polimeksu, który jest członkiem konsorcjum, które wygrało przetarg na budowę bloków w Opolu, blokadę kolejnych inwestycji zagranicznych w kraju i głęboką recesję.
Więcej na ten temat - w "Pulsie Biznesu".
IAR/"Puls Biznesu"/kry/nyg