Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Puls Biznesu" Afera prętowa

0
Podziel się:

Przestępcy, którzy nauczyli się robić przekręty na złomie, zarabiają dziś grube miliony na prętach do zbrojeń budowlanych. Legalnie działające firmy kapitulują- alarmuje "Puls Biznesu".

Firmy - słupy, które przez lata wyłudzały VAT, nielegalnie handlując złomem, przerzuciły się na handel prętami ze stali. Jak szacują w gazecie przedstawiciele branży, proceder objął już 20 procent rynku wartego 3 miliardy złotych.
"Puls Biznesu" zaznacza, że skarb państwa traci rocznie na tym procederze 130 milionów złotych z tytułu VAT, którego nie odprowadzają nielegalni pośrednicy. Uczciwy przedsiębiorcy, którzy ponoszą straty, czują się bezsilni.
Problem dotyczy przede wszystkim handlu prętami do zbrojeń budowlanych. Jak czytamy, do firm zgłaszają się pośrednicy, którzy chcą kupić wyroby stalowe i zawieźć na rynek zagraniczny. Pośrednik kupuje stal i odlicza VAT, bo za granicą ma stawkę zero. Odbiorca za granicą powinien zgłosić transakcję w swoim urzędzie celnym i zapłacić podatek, ale tego nie robi. Stal faktycznie nie wyjeżdża z Polski. "Puls Biznesu" podkreśla, że łańcuch pośredników, którzy zarabiają na odliczaniu VAT od "papierowo sprzedawanej stali" może być nieskończenie długi.

Informacyjna Agencja Radiowa/"Puls Biznesu"/ kawo/nyg

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)